Napakowana historią, emocjami, piłkarskimi firmami, dużymi miastami, niekiedy również pełnymi stadionami, ciekawymi drużynami i niezłymi zawodnikami – taka była, najlepsza od lat I liga w poprzednim sezonie, gdzie mieliśmy rekordową publikę na trybunach czy też rekordową na przestrzeni ostatnich lat ilość bramkowych doznań. Dziś już czas na nowe, ligowe rozdanie na zapleczu Ekstraklasy. Wszystko pod szyldem nowego sponsora, okiem nowego nadawcy telewizyjnego i przede wszystkim w towarzystwie nowych klubów.
Powrót do Ekstraklasy Lechii Gdańsk, barażowy sukces Motoru Lublin oraz przede wszystkim awans po 19 latach GKS-u Katowice spowodował pewien przewrót w historycznej hierarchii na zapleczu Ekstraklasy. Drużyną dzierżącą najdłuższy, nieprzerwany staż w tej klasie rozgrywkowej został Chrobry Głogów, który właśnie rozpoczyna swój jedenasty z rzędu sezon na poziomie I ligi. Do dekady ligowego zasiedzenia powoli zbliżają się również dwie inne drużyny. GKS Tychy (wylot ze strefy barażowej w ostatniej kolejce) oraz budująca swój nowy dom Odra Opole (porażka w barażowym półfinale z Arką), którą w nadchodzącym sezonie poprowadzi wracający na trenerską ławkę Radosław Sobolewski.
Były sternik Wisły Kraków nie będzie jedynym, nowym szkoleniowcem, jaki objawi się na trenerskiej ławce w nadchodzącym sezonie. Widoki I-ligowych stadionów wraz z Ruchem Chorzów i ŁKS-em Łódź przypomną sobie Janusz Niedźwiedź oraz pracujący w przeszłości z I-ligową Skrą Częstochowa Jakub Dziółka. Miejsce Mariusza Misiury w Zniczu Pruszków zajął Grzegorz Szoka, a pracujący do niedawna w rezerwach Legii Piotr Jacek przejął dowodzenie po spadku w Warcie Poznań, gdzie tego lata na nudę nikt nie narzekał. Po spadku z ekstraklasy „Duma Wildy” wpadła w tarapaty związane z finansami oraz miejscem rozgrywania spotkań. Wyjść na ligową prostą, jedynemu przedstawicielowi województwa wielkopolskiego w lidze mają pomóc nowe nabytki m.in. Maciej Firlej, Damian Gąska czy też Bartosz Szeliga.
TRENERSKIE ZMIANY W BETCLIC 1.LIDZE:
ODRA OPOLE: Adam Nocoń -> Radosław Sobolewski
WISŁA PŁOCK: Dariusz Żuraw -> Mariusz Misiura
WISŁA KRAKÓW: Albert Rude -> Kazimierz Moskal
WARTA POZNAŃ: Dawid Szulczek -> Piotr Jacek
ZNICZ PRUSZKÓW: Mariusz Misiura -> Grzegorz Szoka
ŁKS ŁÓDŹ: Marcin Matysiak -> Jakub Dziółka
Jednym z wszystkich 11 ligowych wojewódzw, które będzie mogło w najbliższym sezonie pochwalić się największą ilością swoich przedstawicieli w I lidze będzie województwo mazowieckie. Na początek warto więc nadmienić w tym gronie obecność Znicza Pruszków – typowanego przed rokiem w pierwszej kolejności do spadku. 13. drużyna poprzedniego sezonu pod batutą Mariusza Misiury zagrała wszystkim na nosie udowadniając tym samym, że śmiertelność beniaminków na tym poziomie rozgrywkowym znacząco spada, o czym również na ligowej mecie przekonała się Polonia Warszawa. W polskiej piłce do klasyki gatunku przeszło powiedzenie, że najtrudniejszy dla beniaminka jest ponoć ten drugi sezon i akurat w przypadku Znicza faktycznie łatwo może nie być. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę ubytki w osobach trenera Misiury, Shumy Nagamatsu, Krystiana Pomorskiego, Wojciecha Błyszko czy też Matusza Grudzińskiego.
Pozostałymi przedstawicielami województwa z najliczniejszą ilością drużyn na tym poziomie rozgrywkowym będzie wracająca po sześciu latach do ligi Pogoń Siedlce oraz bardzo aktywna na rynku Wisła Płock, której chyba powoli zaczyna doskwierać ekstraklasowy głód. Nafciarze już pod wodzą Mariusza Misiury tego lata do piłkarskiego baku dolali sporo, a może i nawet najwięcej ligowego paliwa. Poza nowym szkoleniowcem do drużyny dołączyli m.in. Dominik Kun z Widzewa Łódź, Krystian Pomorski ze Znicza, Przemysław Misia z Pogoni Siedlce, jeden z solidniejszych obrońców II ligi Andrias Edmundsson oraz nade wszystko najlepszy golkiper poprzedniego sezonu w I lidze, jakim bez cienia zwątpienia i chwili zastanowienia był Maciej Gostomski.
Poza Pogonią Siedlce z ambicjami i nadziejami w I-ligowe progi wkraczają również pozostali beniaminkowie. Kotwicy, która jako pierwsza przyklepała sobie historyczny awans na zaplecze Ekstraklasy udało się zatrzymać w swoich szeregach swoją największą gwiazdę Jonathana Juniora. Najlepszy strzelec poprzednich rozgrywek II ligi w nadchodzącym sezonie będzie mógł liczyć na wsparcie swojego rodaka Jeana Pyerre – 140 spotkań w barwach Gremio Porto Alegre. Znacznie większy ruch transferowy panuje w Stalowej Woli, gdzie nie udało się zatrzymać Oliviera Sukiennickiego (Wisła Kraków). Do Stali dołączyli za to inni m.in. Kamil Wojtkowski z Motoru Lublin, Krystian Lelek z Hutnika Kraków oraz Dominik Jończy z Zagłębia Sosnowiec.
Hubert Mikusiński