Wydarzeniem 3. kolejki Fortuna 1 Ligi będzie pożegnanie z boiskiem Jakuba Błaszczykowskiego. Z tego powodu, na obiekcie krakowskiej Wisły zasiądzie prawie 30 tysięcy kibiców, co będzie rekordem frekwencji na drugim poziomie rozgrywkowym. Nie oznacza to jednak, że innych stadionach, nie będzie ciekawie.

Znicz Pruszków – Zagłębie Sosnowiec 4 sierpnia 18:00

Beniaminek bardzo dobrze zaczął rozgrywki. Na razie jest niepokonany, z czterema punktami w dwóch meczach.

Radość z wyniku sportowego, mącą zawirowania wokół klubu, a konkretnie na jego szczycie. Ze swojej funkcji zrezygnował bowiem dotychczasowy prezes klubu, Marcin Grubek.

Były już sternik Znicza, swoją decyzję tłumaczył brakiem porozumienia z zarządem w fundamentalnych kwestiach, jak np. włączenia w poczet członków klubu, rodziców młodych piłkarzy, płacących składki.
Klub odpowiedział panu Marcinowi… żądając dostępu do klubowego konta na Facebooku, które, jak napisano w liście do byłego prezesa, znajduje się w rękach jego lub osób z nim związanych.

Już dziś okaże się, czy te wewnętrzne nieporozumienia odbiją się na drużynie. Zagłębie na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem, bo choć po dwóch meczach ma punkt, to nie miało łatwych rywali i wydaje się, że forma zespołu cały czas idzie w górę.

Wisła Płock – Lechia Gdańsk 4 sierpnia 20:00

Mecz spadkowiczów z PKO Ekstraklasy. Wydaje się, że oba zespoły jeszcze nie przystosowały się do realiów Fortuna 1 Ligi, choć wpływ mogły mieć na to przebudowy tych drużyn.

Choć na pierwszy mecz, Lechia miała problem ze skompletowaniem kadry, to efektownie wygrała z Chrobrym Głogów. Stało się to dzięki hat-trickowi Luisa Fernandeza. Przed tygodniem piłkarzom Motoru udało się zatrzymać Hiszpana i Lechia przegrała.

Jednak kadra drużyny Szymona Grabowskiego, przynajmniej na papierze, z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej, nie tylko pod względem ilościowym, ale też jakościowym. „Nafciarze” będą mieli więc trudne zadanie, tym bardziej, że sami są pod presją. Do tej pory, w ekipie Marka Saganowskiego, nie udało się zastąpić liderów, którzy odeszli po spadku. W efekcie, po dwóch meczach, Wisła Płock ma na koncie jedynie 2 punkty.

Miedź Legnica – Górnik Łęczna 5 sierpnia 15:00

Kolejny spadkowicz – Miedź, zanotowała bardzo dobry start. Po pokonaniu GKS-u Katowice i Bruk-Betu, ma komplet punktów.

Górnik nie rozpoczął tak efektownie, ale zanotował 2 cenne remisy z wyżej notowanymi rywalami – Wisłą Kraków i Arką Gdynia. Takie wyniki napawają optymizmem i udowadniają, że Górnik może powalczyć z każdym i napsuć sporo krwi faworytom. W meczu dwóch niepokonanych ekip znowu będzie się starał to zrobić i pokrzyżować plany Miedzi.

Wisła Kraków – Stal Rzeszów 5 sierpnia 17:30

Wisła Kraków rozegra pierwszy mecz na własnym stadionie, w tym sezonie. Drużyna Radosława Sobolewskiego może liczyć na spore wsparcie, bo na ten moment, sprzedano już ponad 28 tysięcy biletów, a to oznacza, że w jutro, krakowski klub, kolejny raz, pobije rekord frekwencji na drugim poziomie rozgrywkowym.

Oczywiście kibice nie przyjdą zobaczyć nowej murawy, którą polożono na stadionie przy Reymonta. Wielu fanów kupiło wejściówki w jednym celu, aby pożegnać, przechodzącego na sportową emeryturę, Jakuba Błaszczykowskiego. 109-krotny reprezentant Polski nie zagra w tym meczu, ale kwadrans przed jego rozpoczęciem odbędzie się mała uroczystość z podziękowaniem za wiele lat wspaniałej kariery.

Na boisku, godnie będą chcieli pożegnać Błaszczykowskiego, koledzy z drużyny i wygrać ze Stalą. Zespół z Rzeszowa ma swoje problemy. Przegrała dwa pierwsze mecze, a teraz jedzie do paszczy lwa, ale na pewno się nie podda i będzie chciała popsuć święto Wisły i Błaszczykowskiego.

Chrobry Głogów – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 5 sierpnia 20:00

Z początku sezonu nie mogą być też zadowoleni piłkarze Chrobrego i Bruk-Betu. Ci pierwsi nie zdobyli jeszcze punktu, a drudzy mają na koncie tylko 1. Biorąc pod uwagę, że ekipa z Niecieczy jest w gronie kandydatów do awansu, taka zdobycz nie jest dla niej satysfakcjonująca.

Kryzys spróbują przezwyciężyć w Głogowie. Gospodarze nie mają nic do stracenia, to na piłkarzach Bruk-Betu ciąży presja, co na pewno nie pomaga piłkarzom Mariusza Lewandowskiego, ale jeśli chcą myśleć o awansie, muszą potrafić radzić sobie w takich sytuacjach.

Motor Lublin – GKS Katowice 6 sierpnia 15:00

Wokół Motoru cały czas jest głośno, nie tylko z powodów sportowych. To jednak nie przeszkadza drużynie w osiąganiu dobrych wyników. Beniaminek wygrał dwa pierwsze mecze, w swoim stylu, po golach w końcówkach.

GKS ma się czego obawiać. Rozpędzony Motor nie bierze jeńców i gra tak, jak trener Goncalo Feio, bezkompromisowo.

Odra Opole – GKS Tychy 6 sierpnia 18:00

Hit 3. kolejki Fortuna 1 Ligi. Sensacyjny lider mierzy się z trzecią drużyną w tabeli. Obie drużyny mają po 6 punktów.

Jednak jedni i drudzy mierzyli się z zespołami, które mają na razie zerowy dorobek punktowy. Odra pokonała dwie drużyny z Rzeszowa. GKS też wygrał ze Stalą, a wcześniej z Polonią.

Nadchodzące spotkanie będzie więc pierwszym poważnym testem dla opolan i tyszan. To spotkanie oddzieli mężczyzn od chłopców i pokaże, kto będzie się liczył na przestrzeni całego sezonu.

Arka Gdynia – Polonia Warszawa 7 sierpnia 18:00

Arka ma swoje problemy, nie tylko na boisku, ale też poza nim. Prezes Michał Kołakowski, popadł w konflikt z mniejszościowym akcjonariuszem, Marcinem Gruchałą. Większość środowisk związanych z klubem oraz kibiców stanęła po stronie tego drugiego i skończyło się bojkotem.

Pustki na trybunach nie pomagają piłkarzom, którzy bardzo przeciętnie, bo od dwóch remisów, rozpoczęli sezon. Polonia zaczęła jeszcze gorzej, bo z GKS-em Tychy i Wisłą Kraków przegrywała po 2:3. Jednak, szczególnie w tym drugim spotkaniu, „Czarne Koszule” napsuły sporo krwi rywalom i tym razem na pewno też się nie poddadzą i podejmą rękawicę.

Resovia – Podbeskidzie Bielsko-Biała 7 sierpnia 20:00

Resovia, przynajmniej na początku sezonu, jest zdecydowanie najgorszą drużyną Fortuna 1 Ligi. Nie tylko nie zdobyła punktu, ale nawet nie strzeliła gola, a straciła pięć. Trener Mirosław Hajdo ma powody do narzekań, bo aby skompletować kadrę, musi wypożyczać młodych zawodników ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Problemy gospodarzy spróbuje wykorzystać Podbeskidzie, które dość przeciętnie, bo od dwóch remisów, rozpoczęło sezon. Tym razem będzie zdecydowanym faworytem, ale czy uniesie presję? To wszystko okaże się już w poniedziałek, na koniec 3. kolejki Fortuna 1 Ligi.

Michał Przybycień