6 drużyn z kompletem punktów. 18 niepokonanych zespołów. 36 spotkań (w tym jedno transmitowane na naszym kanale). Dziś, po raz pierwszy (i nie ostatni) zabieramy Was w niezapomnianą podróż po III ligowych stadionach, gdzie już za chwilę rozpocznie się czwarta seria gier.

III LIGA GR. 1

Wystarczyły tylko 3 kolejki, aby zwolnić pierwszego trenera. Pracę stracił Marcin Woźniak, czyli opiekun Legionovii, który jest powtarzalny, ale chyba o taką powtarzalność zarządowi nie chodziło. Bilans Novii to 3 mecze, 3 porażki, 3 razy po 0:3… Na jego miejsce przyszedł Marcin Broniszewski pełniący rolę szkoleniowca z reguły po zwolnieniach pierwszych trenerów. Ostatnio samodzielnie prowadził Pogoń Siedlce przez pół roku w sezonie 2016/2017. Jeśli chodzi o drużyny zawodzące na początku, warto tu jeszcze wspomnieć o Mławiance Mława, która straciła w letnim okienku braci Stryjewskich, a co za tym idzie motor napędowy w linii ataku. Nieźle radzą sobie beniaminkowie: ŁKS 1926 Łomża wysoko pokonał Unię Skierniewice (4:1), a przegrał jedynie z faworytami do wysokich miejsc; GKS Wikielec przegrał raz, ale z liderem; Victoria Sulejówek wygrała z Pilicą Białobrzegi (3:0), Unią (1:0) i urwała punkty Pogoni Grodzisk Mazowiecki (1:1). Obecnie najlepszą drużyną, która awansowała latem do III ligi jest GKS Bełchatów. Brunatni na tą chwilę są bezbłędni, a z kwitkiem odprawili już Pelikana Łowicz (1:0), Broń Radom (2:1) i Concordię Elbląg (1:0). Obok bełchatowian znajdziemy jeszcze dwa zespoły z kompletem zwycięstw. Chodzi o Świt Nowy Dwór Mazowiecki (Warta 2:1, Wikielec 3:1, Legionovia 3:0) oraz Lechię Tomaszów Mazowiecki (Pogoń 1:0, Legia II 4:2, ŁKS 2:1) i tu raczej nic dziwić nie może, gdyż te ekipy w poprzednich rozgrywkach walczyły o najwyższe miejsca. Jeśli chodzi o faworytów typowanych prawdopodobnie najczęściej przed startem na mistrza – rezerwy Legii i Pogoń Grodzisk Mazowiecki – oni atakować będą z dalszych lokat. Drugi zespół Wojskowych poległ jak na razie tylko z tomaszowską Lechią (2:4), a piłkarze z Grodziska Mazowieckiego, których spotkanie pokażemy dziś na naszym kanale triumfowali tylko raz i to z beniaminkiem z Łomży… Ciekawostką jest to, że w grupie I trzeciej ligi znajdziemy, aż czterech zwycięzców regionalnego Pucharu Polski (Jagiellonia II, Legia II, Unia, Concordia), ale już w I rundzie trójka trafiła na ekstraklasowe drużyny (Korona, Ruch, Widzew).

III LIGA GR. 2

Odpowiedzialnie gospodarujący zarząd, siła zespołu oparta na najlepszych graczach z regionu. Klarowna wizja, zespół budowany krok po kroku, przemyślane decyzje transferowe, równowaga na boisku i poza nim w sferze sportowej jak również organizacyjnej. Wszystko to na razie przynosi efekty w niewielkiej miejscowości Nowe Skalmierzyce. Miejscowa Pogoń na dobre zaczęła rozkręcać się początkiem maja i od tamtej pory nikt nie zdołał ich zatrzymać. Niepokonana od 11 spotkań drużyna rozsiadła się na wygodnie na ligowym tronie i nie ma zamiaru nikomu ustępować miejsca na które pracowała od dłuższego czasu.

Nikt pod względem punktowym nie wypadł w tym czasie lepiej niż zespół z Wielkopolski, który dziś podejmie znajdującą się w strefie spadkowej drugą drużynę Pogoni. Kroku liderowi chcą dotrzymać inni niepokonani w tej grupie – Vineta Wolin, Świt Skolwin oraz mający kilka lat temu styczność z najwyższą klasą rozgrywkową Zawisza Bydgoszcz. W stolicy kujawsko-pomorskiego województwa dojdzie dziś do potyczki klubów z ekstraklasową i I-ligową przeszłością (Zawisza i Flota Świnoujście), które znajdują się póki co na przeciwległych biegunach ligowej tabeli.

III LIGA GR. 3

Omawianie uchodzącej za najtrudniejszą grupę spośród wszystkich w III lidze, warto rozpocząć od niesamowitego zjazdu Stilonu Gorzów Wielkopolski. Już na samym starcie gorzowianie dostali bęcki 0:5 od drugiego zespołu Rakowa, a tydzień później w derbach z Lechią Zielona Góra przegrali na wyjeździe 1:4, kiedy to wynik był ustalony tak naprawdę do przerwy. Pierwszy punkt Stilonowi przyniósł dopiero bezbramkowy remis z Kluczborkiem. Wracając jeszcze na moment do drużyny z Zielonej Góry, poza wygraną w derbach podopieczni Andrzeja Sawickiego zaliczyli dwie porażki. Jak na razie nie prezentują się wybitnie, a przecież wiemy, że w zeszłym sezonie zielonogórzanie zdołali dojść do ćwierćfinału Pucharu Polski, pokonując po drodze o wiele lepszych rywali (Radomiak, Jagiellonia).

Inny zespół z tej grupy, który dotarł względnie daleko w ubiegłej edycji PP to Rekord Bielsko-Biała, aktualny lider tabeli. Ciekawym wzmocnieniem tego zespołu można nazwać znanego z pierwszo- i drugoligowych boisk Mariusza Idzika. Bielszczanie weszli w sezon remisem ze spadkowiczem, Śląskiem II Wrocław, któremu wyrwali punkt w 90. minucie. Później dwoma bramkami wygrali z Pniówkiem i w podobnych rozmiarach z zawsze groźnymi rezerwami Rakowa Częstochowa, których następnym przeciwnikiem będzie Carina Gubin. W zeszłym sezonie zespół Grzegorza Kopernickiego zajął piąte miejsce w lidze, ale przebudowana kadra pozostaje na razie bez zwycięstwa. Komentator spotkań gubinian, Kamil Chmielarz, podkreśla że o punkty pod Jasną Górą będzie bardzo ciężko, ale liczy na komplet oczek z leżącą przecież w tym samym województwie Zieloną Górą.

Drugi ze spadkowiczów, który trafił do tej grupy, a więc Górnik Polkowice, zaczął tę kampanię świetnie, a niezwykle interesujący był pojedynek ze Ślęzą. Przy K4 w drugiej połowie padło aż pięć bramek, czarno-zieloni wygrali 3:2, a na dodatek ważną jedenastkę obronił młodziutki Alan Madaliński pozyskany z Miedzi Legnica, który 10 sierpnia obchodził swoje osiemnaste urodziny. Wyjazd do Turzy Śląskiej, na papierze łatwy, nie przyniósł jednak zakładanego rezultatu i Górnicy przegrali 0:2. Reakcja była natychmiastowa – do Polkowic ściągnięty z powrotem został Mariusz Szuszkiewicz ze Stali Stalowa Wola.

Jeżeli chodzi o innych beniaminków, świetnie radzą sobie Karkonosze Jelenia Góra, które razem z Rekordem, Gwarkiem Tarnowskie Góry i Wartą Gorzów nie doznały jeszcze porażki. Oko zawieszone trzeba mieć także na Odrę Bytom Odrzański ze sponsorem tytularnym, którym jest firma Skrzynie ZAJĄC. Dodatkowy zastrzyk finansowy może sprawić, że kolejny przedstawiciel województwa lubuskiego w tej lidze będzie mógł nawiązać walkę nie tylko o utrzymanie, ale może i o coś więcej. W szczególności na uwadze trzeba mieć dobrze spisującego się bramkarza Bartosza Szafera, dzięki któremu Odra wywalczyła punkt w rywalizacji z Wartą.

W przypadku najlepszych strzelców, aż dziesięć nazwisk w klasyfikacji strzeliło dwie bramki. Można prognozować, że wysoko w zestawieniu na koniec znajdą się m.in. Mateusz Baszak z Karkonoszy czy Mateusz Surożyński z Lechii. Spoglądać należy również na Michała Nagrodzkiego z LKS-u Goczałkowice-Zdrój, który już w Polonii Bytom pokazywał, że drzemie w nim niemały talent. Rozmowa z 20-letnim napastnikiem ukaże się najpewniej na dniach, zachęcamy zatem do śledzenia portalu.

III LIGA GR. 4

Ostatnia grupa – prawdziwa kraina kontrastów. Z jednej strony ligowy krezus z Krakowa, który co pół roku podpala rynek transferowy, a z drugiej strony kilka klubów, które ledwo wiążą koniec z końcem. Nie inaczej jest w sezonie, gdzie plany Wieczystej pokrzyżować chce prowadząca z kompletem zwycięstw Avia Świdnik, nietracące goli Podlasie oraz m.in. spadkowicze z Krakowa i Tarnobrzega.

O długo wyczekiwany awans gra w tym sezonie Avia Świdnik – jedyna w tej grupie drużyna z kompletem zwycięstw, która wybiera się dziś do Dębicy na mecz z Wisłoką. Klub z lotniczego miasta 19 sezon z rzędu spędza w nominalnej III lidze. Dłużej (20 sezonów) na taki właśnie sukces w Polsce czekała tylko jedna drużyna… Wigry Suwałki w poprzednim wieku. W żółto-niebieskiej części Świdnika z roku na rok jest i ma być coraz lepiej. Potwierdzają to ostatnie miejsca (4 i 2) w poprzednich sezonach oraz imponujące transfery na czele z Patrykiem Małeckim i Adrianem Paluchowskim poczynione tego lata przez klub z ponad 70-letnią tradycją.

O tym, że nazwiska w III ligowych realiach nie gwarantują niczego boleśnie przekonała się w poprzednim sezonie Wieczysta Kraków. Stawiana w roli zdecydowanego faworyta drużyna latem przebudowała kadrę i… już na starcie nie uniknęła wpadki w Krośnie (porażka 0:1). Inni, jak spadkowicz przy Rydlówce czy beniaminek z Jaśkowic rzucili wyzwanie krezusowi, który wyszedł z tych pojedynków obronną ręką. Dziś teoretycznie powinno być najłatwiej o zwycięstwo, bo przy Chałupnika pojawi się Chełmianka – druga najgorzej punktująca w tej lidze drużyna na wyjazdach w tym roku.

Jak to po spadku bywa, włączyć do walki o awans chce się również Siarka. Powrót na piłkarskie peryferia przy Alei Niepodległości 2 mógł oznaczać to co zawsze, czyli kadrową rewolucję. W klubie pożegnano się m.in. z Marcinem Stefanikiem, a ponownie przywitano z Hieronimem Zochem – bramkarzem, który w Tarnobrzegu zdążył już kiedyś poznać III ligowe realia i nie tylko. Spadkowicz mimo tylko dwóch rozegranych dwóch spotkań zdążył przełknąć już gorycz III ligowej porażki w Ożarowie, gdzie lepszy (1:0) okazał się beniaminek ze Starachowic. Teraz, po 12 latach przerwy do Tarnobrzega zawita inny, póki co niepokonany beniaminek z Krosna, którego wspierać ma bardzo liczna delegacja m.in. z zaprzyjaźnionej Stali Stalowa i Stali Rzeszów.

Straszyć Wieczystą i innych ma zamiar również inny klub, który może pochwalić się pięknym stadionem (wiemy, bo byliśmy-polecamy VLOG), szkołą trenerów i być może najmłodszym w Polsce szkoleniowcem. Fatalnie spisujące się jesienią na własnym obiekcie i rewelacyjnie grające w końcówce poprzedniego sezonu Podlasie Biała Podlaska, w tym sezonie kontynuuje serię 14 spotkań bez porażki zapoczątkowaną jeszcze w poprzednich rozgrywkach. Oprócz punktowej ciągłości, obecny wicelider rozgrywek jest jedynym zespołem od Ekstraklasy do III ligi, który jeszcze nie stracił gola. Czy zmieni się to w Ostrowcu Świętokrzyskim z przegrywającym wszystkie spotkania od początku sezonu przebudowanym KSZO? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi poznamy ok. godz. 19:00, bo to właśnie wtedy zakończą się wszystkie potyczki w tej grupie.

Damian Kwaśniewski, Piotr Sornat, Hubert Mikusiński