Wczoraj o godzinie 17:45 miał miejsce pierwszy baraż o grę w Fortuna 1 Lidze. Naprzeciw drużynie Szymona Grabowskiego stanęła ekipa z Puław prowadzona przez Mariusza Pawlaka, która trzeci raz w tym sezonie chciała zwyciężyć z „Dumą Warmii”. Jednak jak się okazało, do trzech razy sztuka, i to drużyna gospodarzy sięgnęła po zwycięstwo wygrywając 3:1.

Mecz zaczął się od niebezpiecznych akcji przyjezdnych, jednak strzały na bramkę Jakuba Mądrzyka okazały się niecelne. Później stopniowo Stomil zaczynał prowadzić grę. Na pierwszą bramkę nie czekaliśmy długo, już w 16. minucie po strzale głową bramkę zdobył kapitan drużyny gospodarzy – Karol Żwir. Drużyna Szymona Grabowskiego z minuty na minutę grała pewniej i wyżej. W 32. minucie bramkę po strzale z wysokości pola karnego zdobył Marcin Stromecki. Była to debiutancka bramka 29-cio letniego pomocnika. Później inicjatywę przejęli goście, chcąc odpowiedzieć, jednak bez większych rezultatów. Jeszcze przed przerwą dwóch zawodników Stomilu Olsztyn zostało ukaranych żółtymi kartkami: Bartosz Florek oraz Hubert Sadowski. Po przerwie spróbowali zaatakować gospodarze, z kontrą wychodził Piotr Kurbiel jednak został on sfaulowany i żółtą kartkę otrzymał Łukasz Wiech. W 57. minucie sędzia Daniel Stefański wskazał na wapno dla Puławian. Do jedenastki podszedł Adrian Paluchowski. Jakub Madrzyk obronił, jednak przy dobitce Paluchowskiego golkiper był bez szans. Wisła złapała kontakt. Ta bramka dała gościom wiatr w żagle, jednak do poważniejszych sytuacji doprowadza Stomil. W 73. minucie Hubert Krawczun próbował uderzyć głową, jednakże piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Już minutę później świetną sytuacje znów miał Stomil. Po kapitalnym rozegraniu bramkę na 3:1 zdobywa Hubert Sadowski. W 83. minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Łukasz Wiech i Wisła kończyła mecz w dziesiątkę. Pod koniec spotkania goście przejęli inicjatywę, jednak było już za późno i to właśnie Stomil zameldował się w finale baraży o Fortuna 1 ligę!

Łukasz Nowak

fot. Łukasz Nowak